poniedziałek, 6 lutego 2012

#4 żel do rzęs ;D

A więc chodziłam po różnych forach i często spotykałam się z pytaniami takimi jak " co mam zrobić, mam mało lat ale chce się malować" itp. ;p no tak .. jak się ma 10lat troszeczkę ciężko się jest tak wymalować, nałożyć puder, tusz do rzęs, szminkę i wyjść z domu , bo trochę dziwnie to wygląda ;D . Więc postanowiłam poświęcić parę notek na temat takich kosmetyków pielęgnacyjnych, mało widocznych ;p

Więc na pierwszy ogień pójdą żele do rzęs ;D

Swoją " przygodę " z żelem zaczęłam od My Secret - Lash & Brow Repair
Kosztuję ok.8zł ;) Jest bezbarwny [ lekko niebieski, ale na rzesach w ogóle tego nie widać ;) ], jak sama nazwa wskazuję odżywa i odbudowuje rzęsy. Ja go kupiłam akurat dlatego, że dziennie budziłam się z rzęsą na policzku ;/ strasznie mi wypadały. Żel mi rzeczywiście pomógł ;) bardzo go polecam ;) Nie pachnie zbyt ładnie. Utrzymuję się na rzęsach około godziny.


Następny żel, którego aktualnie używam to My Secret - conditioning mascara 

Kosztuje ok.8zł jak poprzedni ;D ma taką samą włochatą szczoteczkę ;) Jest bardziej przeźroczysty, bo tamten żel jest lekko niebieskawy, jak już pisałam ;D Ten żel < jak sama nazwa wskazuje > poprawia kondycję rzęs i je wydłuża ;D . I rzeczywiście tak jest ;) po tym żelu rzęsy mi się już nie "łamią", nie są takie suche, są odżywione i mocne, a oprócz tego na godzinę wydłuża rzęsy jak taka bezbarwna maskara xD
Również polecam ;)


Zachęcam do kupna czegoś takiego ;)
Osoby, które się nie malują moją poćwiczyć + być naturalnie "pomalowane" ;D mogą sie przyzwyczaić do tego uczucia, że coś jest na rzęsach ;D , a osoby, które malują się tuszem powinny tego używać przed nałożeniem tuszu ;) takie coś gwarantuje mniejsze zniszczenie rzęs i utrwalenie ;p

tak w ogóle pozdrawiam dwie koleżanki ;D
Kasie i Klaudie ;D
Były i są inspiracją dla tych notek o właśnie takich kosmetykach ;p